Jak wiele można mieć udogodnień gromadząc i wykorzystując opady deszczu?
Stopień oszczędności, związany z wykorzystaniem wody opadowej, może być zróżnicowany. Kwota pozostająca w budżecie zależy głównie od tego, czy posiadasz wysokosprawny system gospodarowania wody deszczowej czy też „zbierasz” deszczówkę do pojemnika ustawionego pod rynną. Jakie korzyści można uzyskać poprzez oszczędzanie i dla kogo najbardziej opłaca się użytkowanie deszczówki.
Na początku należy wskazać, że wykorzystanie wody deszczowej należy postrzegać nie tylko w kontekście finansowym, ale również etycznym. Zastosowanie nawet najprostszego zbiornika na wodę deszczową oznacza działanie odpowiedzialne w stosunku do środowiska. Podejmując czyny ekologiczne, można zaoszczędzić znaczne ilości gotówki na opłatach za zużycie wody z sieci.
Do czego można posłużyć nam deszczówka ?
Najłatwiejsze użycia wody deszczowej to podlewanie trawników i ogrodów, mycie samochodów, wypełnianie basenu na powietrzu. Bardziej wysublimowane technologicznie układy gospodarowania wody deszczowej pozwalają na pozyskiwanie wody do spłukiwania toalet, do prania, oraz do kąpieli i spożywki.
Użytkowanie deszczówki po przefiltrowaniu jest idealne wówczas, gdzie wykorzystanie wody wodociągowej jest największe albo nie ma w ogóle uzasadnienia. Na przykład na trawnikach, ogrodach kwiatowych i warzywnych, nie ma powodu, aby spryskiwać je olbrzymimi ilościami wody pitnej. Używanie wody wodociągowej do spłukiwania toalet jest pozbawione sensu. Deszczówka po wstępnym filtrowaniu jest idealna do stosowania w instalacjach domowych, gdyż jest to rozwiązanie niedrogie, skuteczne i bezpieczne.
Zintensyfikowany wysiłek i większe inwestycje w technologię filtrowania są wymagane w celu uczynienia deszczówki przydatną do celów higienicznych. Przede wszystkim niezbędny jest zbiornik głębinowy, dokładnie zabezpieczony przed zanieczyszczeniami z zewnątrz. Takie akumulowanie ma zapewnione chłodzenie poprzez glebę i jest pozbawione działania promieniowania słonecznego. To powstrzymuje rozwój procesów zakwitania i zepsucia wody.
Kto najskuteczniej wykorzysta deszczówkę?
Średnia wartość metra sześciennego wody wodociągowej w Polsce waha się wokół pięciu złotych. Przeciętny Polak spożywa trzydzieści pięć metrów sześciennych wody rocznie, z czego ledwie od dwóch do trzech procent jest przeznaczone do celów spożywczych. Deszczówka może zaspokoić część zapotrzebowania na wodę użytkową, jeżeli posiadasz dostatecznie duży dach i odpowiednią ilość opadów. Ile pieniędzy pozostanie w domowym budżecie, będzie zależeć od cen za zużycie wody wodociągowej.
Demonstrować oszczędności z korzystania z deszczówki, można na przykładzie nawadniania roślin. Pielęgnacja trawnika wymaga średnio pięciu litrów wody na dobę/m², natomiast ogród warzywny aż dwadzieścia litrów wody na dobę/m². Przypuszczając, że podlewanie trwa ok. 120 dni w roku, jeden metr kwadratowy trawnika wymaga sześćset litrów wody, a ogród warzywny - dwa tysiące litrów. Oznacza to, że dla utrzymania trawnika o powierzchni pięćdziesiąt metrów kwadratowych będzie trzeba trzydzieści tysięcy litrów, czyli trzydzieści metrów sześciennych wody. Koszt podlewania z wykorzystaniem wody z wodociągu wyniesie wtedy sto pięćdziesiąt złotych.
Średni wolumen opadów w Polsce to sześćset milimetrów na metr kwadratowy. Jeśli twój dach ma powierzchnię sto metr kwadratowy, to w ciągu roku możesz zebrać około sześćdziesiąt metrów sześciennych wody. Ta ilość zaspokoi zapotrzebowanie przeważającej liczby domowych ogródków.
Na zamknięcie można dodać, że opłaty za dostarczaną wodę wodociągową są ściśle powiązane z cenami za odprowadzanie ścieków. Gdy nie masz licznika dla odprowadzanych ścieków, ilość ścieków jest taka sama jak ilość pobranej wody. To oznacza, że opłata za metr sześcienny wody należy pomnożyć przez dwa. To ważny powód, aby wykorzystać wodę deszczową.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!